wtorek, 21 października 2014


Wycieczka na Magurkę

 Rano było chłodno, mgła zasłaniała widoki na góry. Nie było zbyt przyjemnie, ale później się rozpogodziło.
 Szliśmy dość długo czerwoną trasą i kawałek czarną. Co chwilę się śmialiśmy i mieliśmy odpowiednią ilość postojów. Gdy doszliśmy na Magurkę rozpaliliśmy ognisko i piekliśmy kiełbaski. Mieliśmy czas wolny, więc graliśmy w różne gry na świeżym powietrzu.Potem zjedliśmy kanapki i wracaliśmy do domu. W drodze powrotnej spotkaliśmy grupę harcerzy, która miło się z nami przywitała.
 Ta wycieczka bardzo mi się podobała, ponieważ pogoda bardzo dopisała, kiełbaska smakowała i ekipa wymiatała ;) /Kaszalot